Składniki (na dwa duże talerze):
0,5 kg mąki
6 żółtek
6 łyżek gęstej śmietany 18%
1 cukier waniliowy
szczypta soli
2 łyżki spirytusu (ale może być też wódka)
cukier puder do podania
Przygotowanie:
- Z wszystkich składników zagniatamy ciasto.
Jeżeli ciasto nie chce się wyrobić, można dodać trochę śmietany (maksymalnie 1 łyżkę).
- Wyrobione ciasto ubijamy tłuczkiem do mięsa (dokładnie tak samo jak kotlety!), składamy na pół i znowu ubijamy. Czynność kontynuujemy przez kilkanaście minut.
- Ciasto dzielimy na mniejsze części i wałkujemy najcieniej jak potrafimy.
- Tniemy na paski, nacinamy na środku i przewlekamy formując faworka.
- Smażymy na głębokim oleju aż do uzyskania złotego koloru.
- Upieczone faworki odsączamy na papierowym ręczniku.
- Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
P.S. Sesja się skończyła, więc mam nadzieję, że częściej będzie się tu coś pojawiać :-)